Model teoretycznie "wargamingowy", ale dość dokładny względem oryginału z wieloma subtelnymi detalami. W wersji "prosto z pudełka" do złożenia w ok. 2 godziny (albo i krócej). Posiedziałem przy nim jednak trochę dłużej - zdetalizowałem nieco wydech i jego osłony, poprawiłem włazy załogi w kadłubie, dodałem kabel do reflektora, zamieniłem antenę na cieńszą (z włosia od szczotki) i dorobiłem z drutu uchwyty włazów na wieży (plus inne drobne korekty).
Ogólnie Tygrysek składał się bezproblemowo i jest naprawdę dobrym produktem (i do tego w atrakcyjnej cenie). Polecam :)
Model nosi barwy 504 SPzAbt. z okresu walk we Włoszech.
Malowany farbami akrylowymi Tamiya.
Pięknie pomalowany. Robiłeś modulację kolorów?
OdpowiedzUsuńRobiłem, chociaż po nałożeniu kamuflażu, washach itp. niewiele jej widać...
UsuńJak zwykle świetny. Ile czasu Ci Marcinie zajęło ogólnie wszystko, od rozpoczęcia montażu do zakończenia całego malowania?
OdpowiedzUsuńBawiłem się z nim ze trzy tygodnie, ale z przerwami. Jakbym się sprężył, to pewnie w tydzień bym spokojnie dał radę.
UsuńGenialny!
OdpowiedzUsuń