czwartek, 17 grudnia 2015

StuG III Ausf. B

StuG III Ausf. B od Zvezdy w skali 1:100.

Sam model w formie zaproponowanej przez producenta jest dokładny i bezproblemowy w montażu. Ale zachciało mi się czegoś więcej ;)

Dorobiłem brakujące elementy i detale, otworzyłem jeden z włazów i klapy nad przedziałem bojowym, dodałem nieco "zapasów" na płycie nadsilnikowej. Dorobiłem też jednego z członków załogi w zdobycznej "uszance".

Malowanie fikcyjne - koniec zimy gdzieś na froncie wschodnim.








poniedziałek, 14 grudnia 2015

Sdkfz 250 z Amercomu

Sdkfz 250/3 wydany niegdyś przez Amercom jako pomalowany "gotowiec". Przerobiony na wersję standardowego transportera i przemalowany.
Jako że modelik i tak jest raczej średnich lotów, posłużył jako poligon doświadczalny do "weatheringu". Skala 1:72










czwartek, 5 listopada 2015

Wrzesień 1939 - kolejni piechurzy

Dwóch kolejnych żołnierzy polskiej piechoty - w tym celowniczy rkm-u wz. 28.

Skala 1:72. Rzeźba i malowanie własne.








czwartek, 1 października 2015

Praca (trochę) wre

Weny mam ostatnio mało, ale coś tam pomału dłubię.

StuG III Ausf. G z Italeri/Warlord Games w skali 28mm - kombinuję co (i czy w ogóle) mu tam wrzucić na tył kadłuba. Widać już kilka moich ingerencji w model.



A tu małe wyzwanie - Opel Olympia w skali 1:72 ukraińskiego ACEa. Model wyprodukowany w technologii "short-run", czyli większość części należy przerobić, wyszpachlować albo wystrugać samemu,  ;)


To chwilowo na tyle.

niedziela, 2 sierpnia 2015

"General Staff"


Figurki z zestawu "French Imperial General Staff" od Italeri w skali 1:72 pomalowane baaardzo dawno temu. Stały sobie przez ładne kilka lat w sklepowej witrynce i zbierały kurz. Zabrałem z powrotem do domu, umyłem, podmalowałem, wziąłem aparat Zorka 5 i zrobiłem kilka zdjęć ;)

Jak wspomniałem malowałem je dawno temu i już nawet nie pamiętam na podstawie jakiej dokumentacji, tak że jakieś niezgodności mundurowo-kolorystyczne mogą wystąpić.






sobota, 18 lipca 2015

Puma - finisz

SdKfz 234/2 Puma w skali 28mm/1:56, produkcji Italeri/Warlord Games. Instrukcja malowania sugeruje wóz z 1 kompanii, 2 Pancernego Batalionu Rozpoznawczego, 2 Dywizji Pancernej, Normandia, czerwiec 1944. Wozy z 2 PzDiv miały pewne przeróbki np. skrzynię na tylnej części prawego błotnika zamiast kanistrów, ale nic nie dorabiałem i zrobiłem model praktycznie "prosto z pudła".

Ogólnie problemów nie było, może po za nieco zbyt szczegółowym zawieszeniem jak na model do wargamingu - mnie to nie przeszkadzało zbytnio, ale niektórzy mogą się pomęczyć, a i tak tego wysiłku potem nie widać. Brakuje też zaznaczonych miejsc przyklejenia wyposażenia na błotnikach i trzeba czasami mocować je "na wyczucie".

To teraz trzeba pomyśleć nad czymś następnym ;)









"Kotów" zdjęcie rodzinne

Modne zdjęcie ze specyfikiem mającym duży udział w "brudzeniu" modelu ;)


środa, 1 lipca 2015

C7P - CCCP

Polski ciągnik artyleryjski C7P tu jako pojazd zdobyczny, wcielony do Armii Czerwonej w ramach odwiecznej przyjaźni polsko-radzieckiej ;)
Model w skali 1:72, producent: Mirage Hobby.

To prawdziwy "upiór z szafy". Zaczęty chyba z 10 lat temu z okazji rzeźbienia obsługi do niego, wylądował na długo w jakimś pudełku. Dokończony (prawie) jakieś półtora roku temu postał sobie niepomalowany na półce, aż wreszcie niedawno dodałem ostatnie detale i pomalowałem go.

Ogólnie trochę się z nim miejscami męczyłem - spasowanie kabiny z kadłubem nie było łatwe...
Z kalkomaniami Mirage'a mam pecha - potraktowałem je Sidoluxem i nie rozleciały się tym razem za to pięknie się "posrebrzyły", mimo że krótko po nałożeniu wszystko było w porządku.

Na koniec złamałem jeszcze jedno lusterko boczne, które uleciało gdzieś w niebyt.


Ogólnie zadowolony jestem średnio, ale przynajmniej "upiór" już nie straszy ;)








czwartek, 18 czerwca 2015

Pancerna wyścigówka

PzKpfw II Ausf. D czyli szybkobieżna wersja Pz II w skali 1:72 - tym razem produkcji First to Fight.

Model jak na "fasta" bardzo dokładny, z wieloma finezyjnymi detalami. Wymieniłem jednak pokrywy wizjerów, ponieważ oryginalne były nieco za delikatnie zaznaczone i dodałem kilka brakujących elementów.
Niestety zgubiłem gdzieś kalkomanie z białymi krzyżami, więc malowanie jest przedwojenne, poligonowe.